Relaksacja jest dla wszystkich.
W wirze codziennych spraw i obowiązków rzadko znajdujemy okazję do odpoczynku. Nie
rozładowane napięcie daje jednak znaki wcześniej czy późnej – czujemy się przepracowani i
zmęczeni, przestajemy cieszyć się życiem, boimy się, że nie sprostamy kolejnym zadaniom. Dlatego
warto poznać proste i skuteczne metody radzenia sobie ze stresem, odzyskania energii, równowagi
wewnętrznej i optymizmu.
Istnieją setki różnych sposobów, dzięki którym można odzyskać kontrolę nad swoim życiem i
zdrowiem i skutecznie radzić sobie w trudnych sytuacjach życiowych. Ponieważ ciało i umysł
nierozerwalnie połączone są dynamiczną pętlą współdziałania, to co dzieje się w jednym znajduje
odbicie w drugim. Zatem zajmijmy się różnymi sposobami fizycznego odprężenia, które
automatycznie powoduje zmianę stanu umysłu. Relaksacja jest pewną umiejętnością – trzeba się jej
nauczyć. Cała tajemnica polega na jednoczesnym odprężeniu ciała i umysłu oraz odwołaniu stanu
najwyższej gotowości, co pozwala organizmowi powrócić do zdrowej, naturalnej równowagi. Nie
trzeba odbywać dwugodzinnych sesji, wystarczy poświęcić temu kilka minut dziennie.
Dzięki ćwiczeniom relaksacyjnym stajemy się spokojniejsi i bardziej pewni siebie. Niektóre ćwiczenia
są krótkie, inne wymagają nieco więcej czasu. Warto wypróbować wszystkie i sprawdzić, które
najbardziej pomagają. Ćwiczenia te można traktować jak zawory bezpieczeństwa redukujące ciśnienie
i zapobiegające wybuchowi pary w garnkach do gotowania pod ciśnieniem. Nieznaczne upuszczenie
pary w regularnych odstępach czasu zapewnia bezpieczeństwo nam i naszej kuchni. Można
relaksować się na wiele rożnych sposobów, w zależności od możliwości czasowych i swoich
wewnętrznych potrzeb.
Oto kilka technik relaksacyjnych:
Oddech
Gdy tylko czujesz, że coś zaczyna ci dokuczać: gwałtownie wypuść powietrze z płuc. Ten wydech
musi być mocny i głośny, chodzi o to by usunąć powietrze z samego dna płuc. Zacznij powtarzać w
myśli sowo: „spokój” i powoli nabierz głęboko powietrza i znów wypuść je długim powolnym
wydechem – ze słyszalnym „uff” na końcu. Opuść ramiona. Powtórz kilka razy. Natychmiast
poczujesz się spokojniej. Ciało powróci do równowagi.
Ćwiczenie z dłońmi.
Potrzyj mocno dłonie, aby wyzwolić ciepło i energię. Przyłóż dłonie do zamkniętych oczu, podeprzyj
się łokciami. Opuść ramiona i siedź tak bez ruchu oddychając lekko i swobodnie. Poczujesz jak
energia z twych dłoni przenika do oczu i mózgu. Rozkoszuj się uczuciem ciepła i ciemnością.
Przyniesie to ulgę oczom i karkowi.
Naprzemienne oddychanie przez nos
Usiądź wygodnie. Przyłóż do czoła wskazujący, środkowy i serdeczny palec prawej ręki. Kciuk i mały
palec delikatnie połóż na nozdrzach. Zamknij oczy. Nabierz powietrza. Zatkaj kciukiem prawą dziurkę
od nosa, wypuść powietrze przez lewą dziurkę, a następnie także lewą dziurką ponownie wciągnij je
głęboko. Gdy nabierzesz powietrza poczekaj chwilę, małym palcem zatkaj lewą dziurkę jednocześnie
odsłaniając prawą. Wypuść nią powietrze, znów zrób wdech, odczekaj chwilę i zasłoń prawą dziurkę
kciukiem. Odsłoń lewą i wypuść powietrze. Powtórz to ćwiczenie jeszcze dwa razy. Potem stopniowo
zwiększaj liczbę naprzemiennych oddechów. Łatwiej będzie ci odzyskać równowagę, spokój i
opanowanie, gdy poświęcisz na to ćwiczenie choć kilka chwil dziennie.
Oddychanie przeponowe
Usiądź wygodnie i opuść ramiona. Jeżeli to możliwe połóż się na plecach z nogami ugiętymi w
kolanach. Skoncentruj się na oddychaniu przeponą. Wydłużaj oddech, wydychając powietrze do
końca. Zrób wdech i zauważ jak poszerza się twój oddech poniżej żeber. Wypuść powietrze powoli.
Odczekaj chwilę i powtórz pięć razy. Oddychaj przeponą a nie klatką piersiową. Jeżeli zauważysz
opadanie i unoszenie się klatki piersiowej wypnij przesadnie brzuch by oddychać tylko przeponą.
Wyślij stres w podróż balonem
Wyobraź sobie ,że pakujesz zmartwienia do kosza wielkiego balonu. Oczyma wyobraźni rozwiąż liny,
które wstrzymują balon i patrz, jak się unosi. Nabierzesz większego dystansu do kłopotów wraz z
znikającą w chmurach „kolorową chmurą balonu”
Pozycja Dennisona
Wyciągnij ręce przed siebie, skieruj kciuki w dół, skrzyżuj ręce i spleć dłonie, następnie przyciągnij
do klatki piersiowej.
Skrzyżuj nogi. Oddychaj powoli. Podczas wdychania powietrza przez nos trzymaj język na
podniebieniu, i rozluźnij go przy wydechu powierza przez usta. Wykonaj to ćwiczenie przez około 1
minutę.
Relaksacja na siedząco
Usiądź wygodnie na krześle dającym mocne oparcie, ale nie w fotelu w którym możesz się rozsiąść.
Nogi oprzyj mocno na podłodze. Połóż dłonie na udach. Wyobraź sobie, że kręgosłup się wydłuża,
zwiększają się odstępy pomiędzy kręgami. Wyciągnij tył szyi, ale postaraj się by podbródek był
równoległy do podłogi. Rozluźnij mięśnie szczęk i niech wygładzi ci się czoło. Pozwól opaść barkom,
poczuj jak coraz bardziej oddalają się od uszu. Wyobraź sobie, że czubek twojej głowy powoli unosi
się jak na nitce ku niebu. Zamknij oczy i wydłuż oddech. Poczuj jak oddech powoli wypełnia twoje
trzewia, nozdrza, klatkę piersiową, płuca. Wstrzymaj oddech i policz do pięciu, a następnie wypuść
powietrze. Powtarzaj to ćwiczenie w miarę możliwości wielokrotnie w ciągu dnia – da ci poczucie
wyciszenia i uspokojenia ciała oraz umysłu.
Relaksacja z „zaczarowanym dywanem” – potraktuj tę formę relaksacji jako zabawę z
wyobraźnią, która może być pełna niespodzianek i nowych odkryć.
Przyjmij wygodę pozycję, jeśli jest to możliwe, leż na plecach. Rozluźnij ciało i zamknij oczy.
Wyobraź sobie, że leżysz na niedużym dywaniku na małej łące, w śliczny słoneczny dzień. Leżysz i
czekasz na podróż zaczarowanym dywanem, który cię zaraz uniesie. Czekasz, starając się rozluźnić
maksymalnie. Jesteś zupełnie bezpieczny i spokojny, nic ci nie zagraża w związku z czekającą cię
podróżą. Nie ma też nikogo, kto oczekuje od ciebie lub sobie życzy, abyś robił to i tamto. Odczuj
jeszcze lepiej rozluźnienie całego ciała. Zapada się ono jeszcze bardziej w dywan, na którym leżysz.
Teraz odczuwasz, że dywan zaczyna się unosić do góry, bardzo delikatnie unosi ciebie w górę.
Czujesz się bezpieczny. Naturalnie poddajesz się temu unoszeniu. Jeśli sobie życzysz przejmujesz ster
unoszenia się. Unosisz się wysoko, jak sobie tego życzysz. To ty zaczynasz kierować tym lotem, choć
jesteś zupełnie bierny. To ty intuicyjnie wiesz, dokąd chcesz się wybrać. To ty najlepiej wiesz, gdzie
odnajdziesz miejsce najbardziej sprzyjające harmonii. Teraz kierunek tej podróży zależny jest
całkowicie od ciebie. Celem tej podróży, może być samo podróżowanie, rozglądanie się, podziwianie
wszystkiego, co wokół, ale możesz też udać się do takiego miejsca, które jest przez ciebie wybranym.
Twoje miejsce. Skieruj więc dywan tam, gdzie uważasz. Pozostań tam, bądź tam. Pozwól sobie na
krótkie wakacje od codzienności. Jeśli uznasz, że jesteś gotów na powrót, to skieruj swój zaczarowany
dywan w drogę powrotną. Powoli wróć do miejsca startu, Staraj się odczuwać ponownie materac lub
podłogę. Dywan znika, otwierasz oczy i przechodzić do pozycji siedzącej.
Medytacja
Jon Kabat Zinn powiedział, że medytacja to po prostu bycie sobą i świadomość, kto to jest. To
uzmysłowienie sobie, że jesteś na ścieżce bez względu na to czy ci się to podoba czy nie. Chodzi o
ścieżkę, którą jest twoje życie.
Znajdź spokojne miejsce, usiądź wygodnie na krześle z wyprostowanymi plecami, lekko przymknij
oczy, stopy ustaw równolegle a dłonie oprzyj o uda. Rozluźnij się, skup na sobie i wejdź w swoją ciszę
na kilka minut. Możesz skupić się na oddechu, na powtarzaniu słowa-klucza przy wdechu i przy
wydechu np. zdrowie, spokój, swoboda, szczęście. Wdychaj energię... wydychaj napięcie....
Cierpliwie obserwuj nadchodzące wyobrażenia, myśli, uczucia – nie walcz z nimi, nie próbuj usunąć
ich ze świadomości, pozwól im płynąć jak strumień. Przypatruj się tym wewnętrznym doznaniom z
pozycji „świadka” przez kilka minut.
Zatem nie czekaj - zacznij od dziś swoją przygodę z relaksacją.